Muszle kauri to niezaprzeczalny MUST HAVE tego sezonu. Nie mogło być inaczej i u mnie też się pojawiły na warsztacie. Popełniłam już klika bransoletek z nimi w roli głównej. Można je używać w różnych formach, ale chyba jakoś najładniej pasują do nich makamowe plecionki lub delikatne łańcuszki czy też rzemyki. Chociaż kto wie, może pokuszę się o połączenie tych muszelek z sutaszem...???
A oto warianty moich bransoletek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz