Zawsze podobały mi się pisanki wielkanocne ozdabiane kwiatkami kanzashi. Postanowiłam więc też taką sobie sprawić. Nie jest co prawda idealna, zrobiona na szybko i z takich jakby to powiedzieć..."odpadków" - resztki wstążeczek, jakieś nierówne koraliki itp. Ale jest też dowodem na to, że aby zrobić coś ładnego nie trzeba wielkich nakładów finansowych, wystarczą 2 ręce i mnóstwo dobrych chęci. A materiały...? Zawsze się jakieś znajdą :)
A zatem nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam wielu wspaniałych twórczych chwil, a także dużo radości i optymizmu z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz