Kolejna moja propozycja do wyzwania Szuflady pt. "Królowa Śniegu" to komplet - bransoletka i kolczyki, które powstały na przekór preferencji kolorystycznej. Ku mojemu zaskoczeniu efekt końcowy podoba mi się, choć nie przepadam za cukierkowymi kolorami w swoich pracach. A teraz trochę szczegółów na temat elementów. Bransoletka to nic innego jak ostatnio modny sznur turecki, w kolorach różu, szarości i bieli. Całość oprószona została delikatnym złotkiem w postaci drobniutkich koralików toho, co dodało jej elegancji. Natomiast kolczyki zostały wykonane z moich ulubionych srebrzystych kaboszonów, oplecionych białymi i złotymi koralikami toho. Do ażurowego wykończenia dołu kolczyków wykorzystałam te same koraliki co w bransoletce. Gdyby nie wyzwanie Szuflady, nigdy nie użyłabym takiej kombinacji kolorów w swoich pracach, a tym samym nie przekonałabym się jak mogą wspaniale ze sobą wyglądać.
Ten sam kolczyk w wersji z samym różem:
Bardzo ładna biżuteria...
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękny komplet. Przepiękny.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńCzasem warto zaryzykować. Piękny komplecik powstał.
OdpowiedzUsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
Dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń