Ostatnio spróbowałam swoich sił przy tworzeniu sznura koralikowego. Wcześniej parę razy przysiadałam do tej czynności, ale zniechęcona rezultatami odkładałam to na później. Jednakże jak to ze mną bywa - nie daję za wygraną! I oto jest pierwsza szydełkowa bransoletka, która stała się urodzinowym prezentem.
A dla tych, którzy się wahają przed rozpoczęciem takiej szydełkowej przygody, podpowiem, że warto zacząć od dwóch kolorów na przemian - np. 6/6 przynajmniej ze 4-5 powtórzeń, aby "załapać" technikę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz